Kamil Zwierzchowski • Czwartek [22.09.2016, 21:44:06] • Świnoujście

Życie w Dumai oczami świnoujścianina!

Życie w Dumai oczami świnoujścianina!

fot. Czytelnik

Nigdy nie wiadomo, gdzie nas życiowe ścieżki poprowadzą. Jak się okazało, jednego z mieszkańców Świnoujścia zaprowadziły do Indonezji, a dokładnie do miasta Dumai!

- Dumai zostało zbudowane na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Jednak jak wygląda życie w tym blisko 150 tysięcznym mieście? O tym opowiedział nam jeden z mieszkańców Świnoujścia, który aktualnie przebywa w Indonezji.

Dumai mocno stoi na ropie naftowej. Miasto z tego co wiem, zostało wybudowane na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Większość mieszkańcow żyje tutaj zgodnie z koranem jednak da się zauważyć przejawy chrześcijaństwa.

Życie w Dumai oczami świnoujścianina!

fot. Czytelnik

Przeżyć jest ciężko, pomimo tego że operuje się tu milionami. Dlaczego milionami? Dlatego że 100 dolarów to około 1,400,000 IDR czyli rupii indonezyjskich.

Mieszkańcy nie zarabiają zbyt wiele, większość z nich mieszka w poniszczonych blokach, na skraju biedy. Dobrym zarobkiem są turyści.

Mieszkańcy Dumai chętnie otoczą opieką turystę, oczywiście za opłatą. Taksówkarze tak długo nalegają na kurs, że człowiek się zgodzi. Kierowca dodatkowo staje się Twoim osobistym ochroniarzem! Pobiera oczywiście za to dodatkowe opłaty...

Jak wyglądają lokale w Dumai? Gdyby wszedł tam Sanepid, to podejrzewam, zamknąłby 95% tych punktów.

Turysta dosłownie wszędzie płaci przez mnożnik x20. Piwo dla turysty to koszt taki, że rodzina w Dumai wyżyje przez 3 dni...

Na ulicach kwitnie prostytucja, jednak nie ma co się dziwić, turyści, port i bieda.

Jak zdążyłem zauważyć, przepisy ruchu są tak elastyczne jak przepisy sanitarno-epidemiologiczne. Każdy jeździ jak chce.

Życie w Dumai oczami świnoujścianina!

fot. Czytelnik

Ze względu na Koran, radziłbym uważać z alkoholem na ulicy i innymi atrakcjami.

Na obrzeżach miasta widać niedokończone budowy, które podejrzewam czekają na ukończenie od lat 90.

Jeśli materiał się spodoba, to postaram się zrobić bardziej obszerną relację z Singapuru. Pozdrawiam wszystkich Czytelników i redakcję iswinoujscie.pl!

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/44773/