Karetka walczyła z czasem i… piaskiem. Zapomniano o oczyszczeniu wjazdu. Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Musiałem się rozpędzać, żeby wjechać - mówił nam dziś kierowca karetki, wezwanej do ratowania kitesurfera, który o mały włos a utonąłby w Bałtyku. Specjalny wjazd na plażę jest niemal zupełnie zasypany!
Jedyny betonowy wjazd przeznaczony jest właśnie dla karetek. Ma umożliwić sprawne dotarcie na plażę. Tyle w teorii, bo, by tak się stało, musi być oczyszczony z piasku. Od kilku dni nad morzem silnie wieje. Ale to nie wszystkich zniechęca od wyprawy na plażę i pływania w Bałtyku. Bo niby dlaczego?
fot. Sławomir Ryfczyński
Dziś w okolicach wiatraka o mały włos a utopiłby się dziś kitesurfer. Mężczyznę wyciągnęła wody jednostka SAR. Karetka na sygnale przewiozła go do szpitala. Ale wjechać na plażę, a później z niej wyjechać, nie było łatwo.
fot. Edmund Papski
- Musiałem się rozpędzać, żeby wjechać - mówił nam dziś kierowca karetki, wezwanej do ratowania kitesurfera.
Wjazd był niemal całkowicie zasypany.
Jeśli odpowiedzialne za to służby szybko go nie oczyszczą, już niebawem o dotarciu karetki na plażę nie będzie mowy.
Czekamy, co na ten temat ma do powiedzenia OSiR Wyspiarz, który zarządza plażą.