iswinoujscie.pl • Wtorek [13.09.2016, 21:38:20] • Świnoujście

Ciężka droga do szkoły. Z tornistrem

Ciężka droga do szkoły. Z tornistrem

fot. Sławomir Ryfczyński

Waga tornistra nie powinna być większa niż 10-15 proc. masy ciała ucznia - przypomina Główny Inspektor Sanitarny. Tyle teoria. A praktyka? Zachęcamy rodziców do zważenia pakunku swego dziecka. Możecie się bardzo zdziwić.

Główny Inspektorat Sanitarny sprawdził tornistry uczniów w ponad 700 szkołach w całym kraju. Okazało się, że przeciętnie ważą one około 4 kg. W klasach I-III szkół podstawowych aż 58 proc. uczniów nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, a 17 proc. - przekraczające 15 proc. masy ciała ucznia. Padł też rekord. Jeden z uczniów drugiej klasy taszczył plecaczek ważący... 11 kg, co stanowiło aż 50 proc. masy jego ciała - informuje PAP.

Najgorzej jest w klasach pierwszych. Tam aż 65 proc. uczniów nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, a 21proc. uczniów przekraczające 15 proc. masy ich ciała – stwierdzono podczas badania.

Trochę lepiej jest w szkołach gimnazjalnych, 22 proc. z badanych uczniów taszczyło do szkoły tornister przekraczający 10 proc. masy ich ciała.

- Początkowo uczeń narzeka na nasilony ból pleców, który z czasem może przerodzić się w pogłębione schorzenie kręgosłupa, doprowadzające do zapadania się klatki piersiowej oraz nieprawidłowego funkcjonowania układu oddechowego i układu krążenia –ostrzega na stronie internetowej GIS fizjoterapeutka Kamila Kuźniar-Kosowska.- Dźwigając na plecach zbyt duży ciężar, dziecko jest także narażone na dolegliwości w obrębie lędźwiowego odcinka kręgosłupa, problemy z kolanami oraz zniekształcenia w budowie stóp.

Te porażające informacje zainaugurowały program „Lekki Tornister” organizowany przez GIS wspólnie z Fundacją Rosa i Fundacją Sensoria.

Na zorganizowanej w poniedziałek konferencji prasowej, Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz apelował do rodziców, by zaglądali do tornistra dziecka i sprawdzali nie tylko to, jak zapakowało rzeczy, ale też, co ze sobą bierze.

- Musimy pamiętać, że jeżeli dociążymy plecak, to wartość dziecka nie wzrośnie, tylko wartość plecaka, a najważniejsze jest zdrowie dzieci – mówił Marek Posobkiewicz.

Głos zabrał również Rzecznik Praw Dziecka. Marek Michalak twierdzi, że dzieci nie powinny nosić niepotrzebnych zabawek i zbyt ciężkich termosów - donosi PAP.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/44658/