Jako wieloletni mieszkaniec Świnoujścia zwraca on uwagę na estetykę i dbałość o zieleń. Niestety, jak zauważył, co roku dbałość o roślinność miejską pozostawia wiele do życzenia. Przykładem tego może być zbyt niska sosenka rosnąca naprzeciw wjazdu do stacji benzynowej Statoil. Według obserwacji naszego Czytelnika drzewko blokuje pieszym swobodne przejście chodnikiem.
- Trzeba pamiętać, że samo posadzenie roślin na wiele się nie zda , jeżeli nie będzie się o nie należycie dbało - zauważa mieszkaniec Świnoujścia. Innym, wskazanym przez niego przykładem zaniedbania stanu roślinności w naszym mieście jest trawnik przy jednej z dróg, na którym chwasty rozpleniły się tak mocno, że ponad dwukrotnie zagłuszyły posadzone tam krzewy. Trudno nie przyznać racji Czytelnikowi, piękne klomby w centrum, a zaniedbane trawy na uboczu nie są dobrą wizytówką zieleni miejskiej.