iswinoujscie.pl • Piątek [26.08.2016, 21:50:56] • Świnoujście

Oficer prasowy policji potwierdza, dusiciel zaatakował. Funkcjonariusze przypuszczają że zwyrodnialec zdążył już opuścić miasto...

Oficer prasowy policji potwierdza, dusiciel zaatakował. Funkcjonariusze przypuszczają że zwyrodnialec zdążył już opuścić miasto...

fot. iswinoujscie.pl

Minęło już ponad 48 godzin od brutalnego ataku dusiciela na 13-letnią dziewczynkę. Pomimo zabezpieczenia nagrań z monitoringu, który prawdopodobnie zarejestrował zwyrodnialca wchodzącego do klatki tuż za dziewczynką, funkcjonariusze nie ustalili danych "Dusiciela ze Świnoujścia" który dalej pozostaje na wolności. Jak informuje oficer prasowy KMP w Świnoujściu - Przyjmujemy hipotezę, że napastnik mógł być osobą przyjezdną i już opuścił nasze miasto.

Przypomnijmy, wszystko wydarzyło się w środę około godziny 19.00, na Placu Słowiańskim, gdzie mężczyzna napadł na 13-letnią dziewczynkę i zaczął ją dusić. Oprawca wszedł za dzieckiem do klatki i przyparł ją do ściany. Na szczęście krzyk dziewczynki usłyszała jej matka. 13- latka cudem uciekła przed dręczycielem.

Pomimo opierania się na hipotezach, policja nie zgodziła się na to, aby opublikować wizerunek "Dusiciel ze Świnoujścia".

- W środę po godzinie 19.00 zostaliśmy powiadomieni przez matkę 13-letniej dziewczynki, że została ona zaatakowana na klatce schodowej w budynku przy Placu Słowiańskim przez mężczyznę, który zbiegł z miejsca zdarzenia, po tym jak zaalarmowała mieszkańców klatki głośnym krzykiem. Z uwagi na fakt, że opisywany mężczyzna kilka minut przed zgłoszeniem oddalił się z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku, w stronę tej części miasta skierowaliśmy nieumundurowanych funkcjonariuszy celem zatrzymania napastnika. Wkrótce po tym do zgłaszającej dotarli umundurowani funkcjonariusze, którzy prowadzili dokładne ustalenia na miejscu zdarzenia. Ważne dla nas było zabezpieczenie maksymalnej liczby zapisów z monitoringu z najbliższej okolicy. Posiadamy rysopis mężczyzny i prowadzimy intensywne czynności zmierzające do jego zidentyfikowania i zatrzymania. Przyjmujemy hipotezę, że napastnik mógł być osobą przyjezdną i już opuścił nasze miasto. Był to pierwszy tego typu incydent w naszym mieście- informuje Oficer prasowy KMP w Świnoujściu asp. sztab. Beata Olszewska.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/44376/