Opia Ensemble czyli fortepian z wiolonczelą w starej hali

Zespół powstał w 2014 roku z inicjatywy Aleksandry Pykacz i pianistki Ioany Mandrescu, które poznały się podczas studiów na Królewskim Konserwatorium Muzycznym w Brukseli. Początkowo zespół ten przyjął formę klasycznego duetu wiolonczelowo-fortepianowego, mającego w swoim repertuarze głównie najważniejsze utwory muzyki poważnej – szybko jednak zaczął poszukiwać innych środków wyrazu. Opia zaczęła być wszechstronnym, elastycznym zespołem, czerpiącym inspirację z różnych stylów – od muzyki jazzowej i elektronicznej, poprzez muzykę klasyczną oraz współczesną, a nawet muzykę pop; będącym otwartym nie tylko na współpracę z innymi muzykami, ale również z tancerzami, performerami, aktorami i artystami.

Grupa od początku swojej działalności występowała na wielu scenach w Belgii, Holandii, Portugalii i Polsce.
W kwietniu 2016 roku zespół wystąpił na festiwalu interdyscyplinarnym Courants d’Airs w Brukseli, gdzie razem z reżyserką światła Sybille Van Bell zaprezentował swój projekt – performance “A Room” do utworów Johna Cage’a, Erkki-Sven Tuur’a, Bartosza Smorągiewicza, Toru Takemitsu oraz Mortona Feldmana, używając do spektaklu ekranu projekcyjnego, projekcji oraz gry świateł.
 Również w kwietniu zespół wystąpił na Pierwszym Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej w Teheranie, gdzie zaprezentował recital promujący polską i rumuńską muzykę współczesną, oraz światową premierę “Koncertu na wiolonczelę i orkiestrę” irańskiego kompozytora Hooshyara Khayama.
 Nadchodzące projekty zespołu to między innymi koncert promujący współczesnych kompozytorów gruzińskich, zorganizowany przy pomocy Ambasady Gruzji w Brukseli, projekt z tancerką współczesną Ideh Aboutaleb, choreografką Karin Verbruggen oraz artystką Gabrielą Nasfeter.
 Opia Ensemble jest również żywo zainteresowana zamówieniami kompozytorskimi nowych utworów na wiolonczelę i fortepian i aktywnie stara się wspierać młodych kompozytorów. Obecnie zespół przygotowuje się do premiery dedykowanemu mu utworu Idina Samimi Mofakhama.