W prawym oczku Tomusia zadomowił się rak, złośliwy, śmiertelny guz.
- W oczach dziecka można zobaczyć wszystko, lecz jeśli na ich dnie poza miłością i bezgranicznym zaufaniem, da się dostrzec guz, zaczyna się wyścig z czasem. Postawiono nam dwa warunki, by wrócić do gry o życie dziecka – 165 tysięcy dolarów i 2 tygodnie!
165 tysięcy dolarów to kwota depozytu, który musimy wpłacić, by móc zacząć się pakować w podróż do Stanów Zjednoczonych. Żeby najlepszy specjalista na świecie mógł zacząć ratować oko Tomusia, potrzebne są niewyobrażalne pieniądze, ale to jedyna droga, by stanąć na drodze śmierci, która idzie po nasze dziecko. Prosimy, pomóżcie nam uratować synka - informują rodzice.
Do apelu o pomoc w uratowaniu życia chłopczyka, przyłączył się zespół Piersi oraz IRA!