iswinoujscie.pl • Wtorek [18.03.2008, 07:51:04] • Świnoujście

„Niezwykły eksperyment niezwykłej artystki”

„Niezwykły eksperyment niezwykłej artystki”

fot. Sławomir Gębczyński

Z zawodu jest mikrobiologiem i mieszka w Luksemburgu. Ale jak każdy prawdziwy artysta jest po prostu obywatelem świata. Jednym z jej ulubionych miejsc na tym świecie jest Świnoujście i Jazz Club „Centrala”. W ubiegłą sobotę tutaj właśnie Ana Isabel Ordonez zaprezentowała swój najnowszy spektakl. Muzyczny performance „Shades of jazz on noir” („Cienie jazzu w czerni”) miał u nas swoją światową prapremierę. Dopiero 6 kwietnia pokazany zostanie w Nowym Yorku.

Pokazowi towarzyszyła muzyka. Oczywiście – jazz. Spektakle Any Isabel Ordonez oprawia muzycznie trio wspaniałych instrumentalistów. Zespół tworzą Anna Zielińska, Rosy Glod i prawdziwy wirtuoz bębnów – Ernst Bier. W sobotę, przez ponad godzinę, „na żywo” ilustrowali muzycznie niezwykły eksperyment filmowy.

„Niezwykły eksperyment niezwykłej artystki”

fot. Sławomir Gębczyński

To był niesamowity montaż złożony z fragmentów 45 filmów – w większości hollywoodzkiej klasyki „z myszką”. Przez ekran „Centrali” przewijały się połączone w całość sceny z hitów wielkiego ekranu lat 40 – tych, 50 – tych, 60 – tych.... Podziwiane niegdyś postaci filmowych idoli – od Roberta Mitchuma przez całą plejadę oskarowych gwiazd. Sceny łóżkowe, tragiczne kłótnie kochanków po mrożące krew w żyłach niegdysiejszej widowni – sceny mistrza Hitchcoka, protoplasty kinowego horroru. Odpowiednio dobrane i zmontowane śmieszyły i wzruszały tworząc z muzyką niesamowity kolaż. Publiczność reagowała spontanicznie i niejednokrotnie przerywała spektakl salwami śmiechu bądź gorącymi oklaskami. Autorka, jakby nie do końca wierząc w sukces w napięciu oczekiwała końca. Wówczas owacja wywołała ją na środek sali. Ana Isabel Ordonez nie jest zawodową artystką. Z zawodu jest... mikrobiologiem. Jednak od kilku poświęciła się sztuce. Projekty, które powstają w jej domu, w Luksemburgu, prezentuje w wielu krajach świata. W najbliższych miesiącach czekają ją europejskie i amerykańskie prezentacje „Shades of jazz on noir) Oprócz wspomnianego spektaklu w Nowym Yorku „Cienie..” pojawią się na kilku scenach państw europejskich. Podczas wizyty nad Świną chętnie rozmawiała także o „Centrali” i innych swoich świnoujskich fascynacjach. „Kocham to miejsce” - wyznała szczerze z nadzieją, że nie raz jeszcze u nas zagości. Biorąc pod uwagę życzliwość, z jaką została tu przyjęta, kolejne prezentacje Any Isabel i jej przyjaciół nie są wykluczone. Warto dodać na koniec, że oprócz Darka Ryżczaka do realizacji projektu „Shades of jazz in noir” w Świnoujściu przyczyniły się Urząd Miasta I Miejski Dom Kultury.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/4430/