iswinoujscie.pl • Sobota [20.08.2016, 12:33:40] • Świnoujście

Wielka zabawa na kei i pokładach jeszcze do niedzieli!

Wielka zabawa na kei i pokładach jeszcze do niedzieli!

fot. iswinoujscie.pl

32 Festiwal Piosenki Morskiej „Wiatrak” od kilku lat nosi także przydomek „pływający” Zaczynało się od krótkich wypraw z muzykami na pokładach statków białej floty. Dziś chętni mogą płynąć w całodniową zamorską wyprawę do Ystad ale – przede wszystkim, do niedzieli, kilka żaglowców pracowicie pruje wody zatoki z pasażerami i szant menami na pokładach. A keja Władysława IV żyje od rana do nocy na wokół wiatrakowej sceny, na morskim jarmarku aż po marinę gdzie w tawernie można spotkać ciekawych gości.

Wielką atrakcją dla miłośników żeglarstwa było pojawienie się w piątek na scenie „Wiatraka” kapitana Maciej Krzeptowskiego, żeglarza , który opływał świat wraz Ludomirem Mączką i prowadził niesamowitą wyprawę szczecińskiego jachtu Śmiały na wody Antarktyki aż do Spitzbergenu. O swoich żeglarskich przygodach kpt Maciej Krzeptowski opowiadał nie tylko na dużej scenie. Zainteresowani mogli wysłuchać jego opowieści także na bardziej kameralnym spotkaniu, w żeglarskiej tawernie świnoujskiej mariny.

Na wspomnianej scenie natomiast, wystąpili w piątek wykonawcy, którzy zagwarantowali świetną zabawę w morskich i… celtyckich klimatach. Na kei Władysława IV-go nie mogło zabraknąć oczywiście Jurka Porębskiego i jego „Starych Dzwonów”.” Jejku, jejku”, „Keja”, „Cztery piwka”.. to utwory, które świnoujska publiczność zna i uwielbia śpiewać razem z popularnym Porębą. Nie inaczej było i tym razem.

Wielka zabawa na kei i pokładach jeszcze do niedzieli!

fot. iswinoujscie.pl

Ale w piątek nie tylko „Dzwony” dały publiczności okazję do wspólnej zabawy. Świetnie w tej roli sprawdziły się też, znane już w Świnoujściu, „Majtki Bosmana”

Wieczorem natomiast na kei zapanowały celtyckie klimaty. Przywieźli je do Świnoujścia członkowie wolińskiej grupy „Greenwod”. Zespół celuje w tradycyjnych, melodyjnych, rytmicznych utworach bardów „zielonej wyspy”. Są to jednak zawsze oryginalne piosenki, mające „duszę” i historię.

Lider i wokalista grupy „Greenwood” Marek Piguła dodaje dodatkowego smaczku koncertom. Dzięki jego opowieściom publiczność poznaje bowiem także historię piosenek, tło historyczne ich powstania, irlandzkie zwyczaje w których były osadzone itp. Piątkowy koncert wolińskiego zespołu potwierdził jak fantastycznie potrafią krzewić wiedzę o dawnych celtach w niczym nie hamując spontanicznej zabawy, której przede wszystkim ta muzyka zawsze służyła.

Za przeźroczystą scenografią wiatrakowej estrady co rusz przesuwają się maszty. To żaglowce, które przypłynęły do Świnoujścia na doroczny zlot Sail Świnoujście. Pracowicie prują wody Świny. Na ich pokładach od rana do zmroku – komplety pasażerów. Mieszkańcy i turyści mają niepowtarzalną okazję przeżyć w tych dniach prawdziwą żeglarską przygodę. Przy okazji także – posłuchać szant. Na pokładach pływają także szantmeni i dają koncerty na wodzie.

Zapasy do kantyny i pamiątki ze Świnoujście Sail, a także wiele wyrobów regionalnych można odszukać na stosikach jarmarku. Keja tętni żeglarskim życiem jeszcze do niedzieli.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/44252/