Ten rok okazał się być jednym z bardziej pechowych dla schroniskowych kociąt. Na nowe domy czeka ok. 25 maluchów, większość z nich to koty czarne.
fot. Czytelnik
Kiedyś posiadanie czarnego kota mogło narazić na poważne problemy. Szczególnie kobiety, obok których widziano takiego kota, cieszyły się złą sławą. Podejrzane o czary, konszachty z diabłem, rzucanie uroków, bardzo często kończyły na stosie. Czarny kot od zawsze kojarzył się z czarownicą. Wygląda jednak na to, że choć mamy XXI wiek, stereotyp tego zwierzęcia, wciąż kieruje naszymi wyborami. Dowodem może być sytuacja w miejskim schronisku dla bezdomnych zwierząt opisana przez pracowników.
Ten rok okazał się być jednym z bardziej pechowych dla schroniskowych kociąt. Na nowe domy czeka ok. 25 maluchów, większość z nich to koty czarne.
fot. Czytelnik
Te niestety mają najmniejsze szansę na adopcję. Wbrew temu co się mówi nie są one pechowe, są to wierni przyjaciele do końca swojego życia, jak każde inne zwierzę. Nie pozwólmy, by całe życie musiały spędzić w schronisku. Zapraszamy poznać nasze koty zarówno te duże jak i małe, może to właśnie Ty się w którymś zakochasz? Najbardziej zachęcamy do pokochania Martina, Davida, Asa, Adiego i Antka których zdjęcia ukazujemy poniżej.
fot. Czytelnik
Więc...jeżeli nie masz w jeszcze zwierzątka, planowałeś przygarnięcie malutkiego koteczka, rozbraja cię widok któregoś ze schroniskowych kociąt, nie zwlekaj - idź, przytul, adoptuj!