Na to aby samochód odchudzić o kilkadziesiąt kilogramów, wystarczyły zaledwie dwa dni.
Pytanie odnośnie przyszłości teraz już nie samochodu a wraku, zadaliśmy komendantowi straży miejskiej.
- Straż Miejska w Świnoujściu wysłała pismo do właściciela aby zabrał samochód w określonym terminie. Jeśli tego nie uczyni zostanie odholowany na jego koszt. Przy odbiorze auta właściciel będzie obciążony stałą kwotą 246 złotych. Straż miejska od początku 2015 roku porzucone wraki samochodów holuje na bieżąco - informuje Mirosław Karliński - Komendant SM.
Jeśli "biodegradacja" będzie następowała w tak zastraszającym tempie jak dotychczas, to prawdopodobnie firma odholowująca samochody nie będzie miała czego odholować.