Statek stoi przy Nabrzeżu Górników od godziny 12, gdy podczas wykonywania manewru, uderzył w zielony lej od węgla.
Roza Weneda ma teraz uszkodzoną górną część statku, czyli mostek ze stanowiskiem dla kapitana. Uszkodzenie widoczne jest tylko od nabrzeża portu. Niewykluczone, że naprawić trzeba też instalację.