Pozytywny w swoim wyrazie i brzemieniu zupełnie jak cała płyta Wilków. Skąd tyle kolorytu aktualnej twórczości zespołu? Robert Gawliński, lider formacji, twierdzi że tak wyraźna zmiana to z jednej strony odzwierciedlenie jego samopoczucia, ale też odpowiedź na prośby fanów. Nie bez wpływu na „Przez dziewczyny” musiały być też niedawne zmiany w składzie zespołu. Z jednej strony posadę basisty objął Marcin Ciempiel (grał już z Wilkami, w poprzedniej dekadzie), a z drugiej zastrzykiem świeżej krwi – to nie metafora – okazał się Beniamin Gawliński, syn lidera grupy, który gra na gitarze akustycznej i klawiszach, a także śpiewa.. Ale kiedy trzeba, sięga również po gitarę elektryczną. Na „Przez dziewczyny” znalazły się też utwory poważne, dające do myślenia, ale trzonem tej płyty są piosenki rockandrollowe, zabawowe, potraktowane z dużym luzem, tak jak „Wenus, tu Mars”.