Meduza fachowo nazywana jest przez przyrodników chełbią modrą. Laicy często identyfikują ją jako niebezpieczną, jednakże chełbie są zagrożeniem jedynie dla uczulonych na ich jad osób. Zwykle pojawiają się na brzegu morza późnym latem, czyli w sierpniu i wrześniu. Są przezroczyste i galaretowate, a ich średnica miewa do około 15cm, choć czasem zdarza się zobaczyć większe. Raczej się nie poruszają na pisaku. Podobnie jak inne gatunki krążkopławów, chełbia modra posiada parzydełka, zaopatrzone w substancję parzącą. Najistotniejsze jednak, że jest ona dla człowieka całkowicie niegroźna! Zatem nie możemy ulec poparzeniu meduzą znalezioną na brzegu czy unoszącą się w morzu.
Skąd biorą się setki małych meduz wyrzucone na brzeg wzdłuż naszej plaży?
W okresie letnim meduzy ulegają przeobrażeniom, dorastają i rozmnażają się. Przy silnych wiatrach wiele z nich ląduje na plaży. Większość meduz jest już martwa, nie ma więc też żadnego sensu wrzucać ich z powrotem do wody. Dlatego należy uczulić służby porządkowe dbające o czystość plaży, by w okresie zwiększonego "wylewu" chełbi, uprzątały je na bieżąco.