- A może po prostu zamyka się latarnię, z jakiś innych bliżej nieznanych powodów? A może komuś z obsługi zdarzy się zaspać? Kropił przelotny deszcz i był mały wiaterek, ale oceniam, że nawet na wysokości pomostu widokowego jego prędkość nie przekraczała 8-10 m/sek. W rezultacie odeszliśmy spod latarni z kwitkiem, ale zostały wątpliwości: jakie jest uzasadnienie zakazu zwiedzania latarni?- pyta Czytelnik.
iswinoujscie.pl • Wtorek [12.07.2016, 20:41:03] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Od jakiej prędkości wiatru obowiązuje zakaz wchodzenia na latarnię i kto o tym decyduje? - pyta nasz Czytelnik, któremu w sobotę nie udało się dostać z rodziną do latarni morskiej. - Może cała budowla jest już tak osłabiona, że istnieje możliwość jej przewrócenia?- dopytuje wyraźnie zdziwiony mieszkaniec.
Te i inne wątpliwości naszego Czytelnika postanowiliśmy wyjaśnić u samego źródła. W tej sprawie skontaktowaliśmy się ze Stowarzyszeniem Miłośników Latarń Morskich.
W odpowiedzi czytamy m.in., że latarnia jest niekiedy zamykana ze względów bezpieczeństwa.
- Latarnia Morska jest obiektem turystycznym udostępnionym do zwiedzania przez cały rok kalendarzowy. Zdarzają się jednak sytuacje, w których musimy zamknąć latarnię dla bezpieczeństwa turystów. Siła wiatru - pozornie niewielka bo 8-10 m/s w przeliczeniu na skalę Beaufort daje nam pięciostopniową skalę Beaufort- tłumaczy Wiceprzewodnicząca Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich Barbara Jurewicz.
W minioną sobotę zdecydowano, że jedna z głównych atrakcji Świnoujścia będzie nieczynna.
- W dniu, o którym Państwo piszą siła wiatru była w porywach do sześciu i to jest właśnie ten moment w którym Zarząd Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich podejmuje decyzję o zamknięciu latarni. Wywieszona kartka w drzwiach świadczy o tym, że pracownik sprawdził prognozę pogody skontaktował się z Zarządem w Szczecinie i dopiero zamknął latarnię. Nadmienię, iż tarasy widokowe na latarni nie są osłonięte w związku z tym wzrasta ryzyko narażenia turysty na utratę zdrowia (silny wiatr przewraca drzewa ,a co tu mówić o człowieku, który będzie stał na wysokości 65 metrów. Z własnego doświadczenia wiem, że przy silnym wietrze jest bardzo trudno tam ustać- tłumaczy Wiceprzewodnicząca Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich Barbara Jurewicz.