W piątek po godzinie 15.00 mieszkanka bloku przy ulicy Wilków Morskich postawiła na nogi wszystkie służby. Kobieta podejrzewała, że w mieszkaniu zasłabł jej mąż.
Na szczęście już po dwudziestu minutach okazało się, że mężczyzna po prostu zasnął ze stoperami w uszach.
- W piątek o godzinie 15.19 otrzymaliśmy informację, że w mieszkaniu przy ulicy Wilków Morskich najprawdopodobniej zasłabł mężczyzna. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków- informuje dyżurny straży pożarnej w Świnoujściu.
iswinoujscie.pl • Piątek [08.07.2016, 18:01:49] • Świnoujście
fot. Agnieszka Puszcz
Chwile grozy przeżyła mieszkanka bloku przy ulicy Wilków Morskich. Kobieta nie mogła dostać się do mieszkania w którym znajdował się jej mąż. Mężczyzna nie dawał oznak życia. Mieszkanka ulicy Wilków Morskich postanowiła na miejsce wezwać pomoc. Na ulicę Wilków Morskich przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. Kobieta podejrzewała najgorsze, myślała, że mąż zasłabł dlatego nie otwiera drzwi. Wszystko wyjaśniło się tuż po przyjeździe strażaków, którzy w asyście policji weszli do mieszkania. Jak się okazało mężczyzna nic nie słyszał bo spał ze stoperami w uszach!