Zdjęcie które przysłał nam Mieszkaniec, wzbudziło zainteresowanie u urzędników, ponieważ jak się okazało, handlarz nie dostał pozwolenia na zajęcie chodnika.
- Witam. Mam krótkie pytanie: czy to chodnik w sklepie czy sklep w chodniku? Chyba właściciel sklepiku z warzywami przy ul. Grunwaldzkiej 9 trochę przesadził - komentuje całą sprawę Mieszkaniec.
Właścicielowi stoiska grozi teraz kara nawet 10 krotnie większa niż opłata za wykupienie miejsca.
- W przypadku stwierdzenia zajęcia pasa drogowego, bez zgody zarządy drogi, urząd wszczyna postępowanie administracyjne. Jego konsekwencją jest naliczenie kary w wysokości 10-krotnej stawki opłaty za legalne zajęcie pasa drogowego za każdy dzień. Sprawa sklepu przy ulicy Grunwaldzkiej została zgłoszona do Wydziału Inżyniera Miasta, który będzie prowadził postępowanie w tej sprawie ,ponieważ właściciel sklepu nie otrzymał pozwolenia na zajęcie pasa drogowego - informuje Robert Karelus.