Ostatecznie jednak - odczucie publiczności po jego występie są – delikatnie ujmując – mieszane.
iswinoujscie.pl • Piątek [27.05.2016, 13:02:10] • Świnoujście
fot. Agnieszka Puszcz
Czesław Mozil miał być gwiazdą długiego weekendu w Świnoujściu. Artysta przyjechał by połączyć swój recital ze zdjęciami do filmu „Sztuka uwodzenia Czesława M.” Czwartkowy występ na terenie mariny – Basenu Północnego nie wzbudził jednak oczekiwanego zainteresowania. Organizatorzy liczyli na większe tym bardziej, że w promocję imprezy zaangażowały się władze miasta. Zaproszenie na występ Mozila ponawiane było na oficjalnej stronie Świnoujścia, a do udziału w imprezie zapraszał także osobiście zastępca prezydenta miasta Paweł Sujka, który wykorzystał do tego jedno ze swoich wystąpień w czasie ostatniej sesji Rady Miasta.
fot. Agnieszka Puszcz
Publiczność na Basenie Północnym” zniechęcona była także sporym „poślizgiem” koncertu oraz chaosem organizacyjnym przed pojawieniem się gwiazdy na scenie. Organizatorzy występu próbowali ratować sytuację występem naprędce przygotowanego do występu supportu, którym okazała się świnoujska grupa Dipplodock czyli Maja i Miłosz Brzezińscy.
fot. Agnieszka Puszcz
Na około pół godziny świnoujski duet pozwolił zapomnieć publiczności, że gwiazdą wieczoru ma tu być inny wykonawca. Mocne wokale i interesujące teksty z powodzeniem zapełniły „czarną, organizacyjną dziurę”. Poślizg tłumaczono przerwą w dostawie prądu, która opóźniła przygotowania sceny.