iswinoujscie.pl • Niedziela [22.05.2016, 12:26:27] • Świnoujście

Zakochany w reggae, uczył się suahili, przeżył atak piratów - zmarł kapitan Czesław Soliński

"Życie mamy tylko jedno i należy je przeżyć wyjątkowo"- tak brzmiały słowa kapitana, który opłynął cały świat, od Alaski po Antarktydę. 19 maja 2016r. zmarł mieszkaniec naszego miasta - kapitan Żeglugi Wielkiej, Czesław Soliński. Mieszkał przy ul. K. Miarki 2 a także w Dukli, w Beskidzie Niskim. Postać znana jest większości osób związanych z morzem.

Czesław Soliński urodził się w Dukli, po ukończeniu X klasy wyjechał do Szczecina i tam zdał maturę. Ukończywszy Państwową Szkołę Morską w Szczecinie pracował przez 20 lat na trawlerach jako pierwszy oficer. W 1979r. uzyskał dyplom kapitana Żeglugi Małej, a w 1986r. Żeglugi Wielkiej. Od roku 1989 aż do emerytury pływał jako kapitan na tankowcach.

"Chciałem przeżyć coś wyjątkowego" – powiedział kiedyś w wywiadzie. Przeżył, zwiedził cały świat, ale zawsze z radością wracał do domu, do Świnoujścia, gdzie czekały na niego dwie kobiety jego życia: żona Urszula i córka Patrycja, a później także i wnukowie. W 2004 roku wrócił do Dukli, w Beskid Niski. Cały czas tęsknił jednak za morzem.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/42842/