Mieszkają w wędzarni! Zobacz film!

Wędzarnia została uruchomiona bez zgody jednostek podległych Prezydentowi Miasta z naruszeniem zapisów uchwały Rady Miasta Świnoujście dotyczących stref uzdrowiskowych i ograniczeń prowadzenia działalności w tych obszarach– piszą do nas mieszkańcy osiedla. - Prowadzenie tego typu działalności w strefie uzdrowiskowej C bez uzyskania zezwoleń i opracowanie raportu o wpływie na środowisko jest niedopuszczalne. Przyjeżdżający z południa Polski właściciele mieszkań twierdzą, że w okresie wędzenia nadmorskie powietrze przypomina im to ze Śląska.

Szkody w infrastrukturze mieszkaniowej są ogromne – czytamy dalej liście. - Do wód podskórnych dostają się związki pirenu i benzopirenu (Wspólnota przedstawiła Nadzorowi Budowlanemu wyniki badania wody). Powiatowy Urząd Nadzoru Budowlanego pomimo sprzeciwu mieszkańców próbuje zalegalizować samowolę budowlaną. Kominy biegnące przez mieszkania z parteru na dach są wybudowane niezgodnie z dokumentacją projektową.

Pracownicy merytorycznych wydziałów Urzędu Miasta lekceważą problem. Wizyta u Prezydenta Miasta 2 marca 2016 r. i przedstawienie problemu nie zmieniło lekceważącego stosunku do sprawy.

- Rura do komina wędzarni przebiega od samego dołu aż na dach i jest przeprowadzona przez wszystkie mieszkania z wyjątkiem mieszkania na ostatnim piętrze, ponieważ to mieszkanie już było oddane do użytku w związku z tym rury nie można już było jej przeprowadzić przez to mieszkanie . Rura wychodzi na ostatnim piętrze z mieszkań na klatkę schodową. Na klatce schodowej wyczuwalny jest specyficzny zapach wędzenia. Takiego zapachu nie ma w żadnej innej klatce w tym budynku- mówi pani Wiesława z zarządu wspólnoty mieszkaniowej.

Jak się okazuje nie tylko w mieszkaniach oraz na klatce schodowej czuć ” wędzonką”. Na nieprzyjemny zapach narażeni są także klienci sklepu jubilerskiego.

- W mieszkaniu mamy wędzarnie, wiemy kiedy co wędzą- dodaje pani Bożena.

Pani Wiesława pokazała dziennikarzom portalu iswinoujscie.pl w jakim stanie jest klatka schodowa znajdująca się tuż obok wędzarni.

- W taki sposób wygląda klatka, która została oddana do użytku w 2011 roku. Na środku są wykopaliska, czyli ziemia i gruz, zostało to przeprowadzone ponieważ w garażu podziemnym po jednej ze ścian leci woda, próbowaliśmy ustalić skąd się ta woda bierze. Przystąpiliśmy do prac, wprowadziliśmy kamerę do pomieszczeń wędzarni żeby sprawdzić czy jest przeciek czy nie. Okazało, że mają jakiś pojemnik w którym składują odpady tłuszczowe, który w niektórych momentach wygląda jakby był zardzewiały. Woda z tego miejsca została pobrana do badania. Okazało się, że woda jest bardzo zasadowa, zawiera związki które się wydzielają w trakcie wędzenia. Sam nadzór budowlany pisze, że to jest samowola, oni jako firma nie mają pozwolenia na działalność produkcji. Zgłosili jedynie do urzędu usługi, pytałam czy produkcja wędlin to też usługa bo dla mnie to nie jest usługa!- mówi Pani Wiesława.

Mieszkanka bloku rozkłada ręce i mówi, że najgorzej jest w momencie samego wędzenia. Wtedy zapach "wędzonki" jest najsilniejszy.

- Najgorzej jest w momencie samego wędzenia, wtedy zapach nasila się mimo tego, że okna są otwarte to czuć ten zapach. Tego zapachu nie da się zamknąć w słoiku żeby zanieść do Pana z nadzoru budowlanego, żeby poczuł czy się wędzi czy się nie wędzi. Bo tego nie jesteśmy w stanie zrobić. Te wędzenie odbywa się dwa razy w tygodniu, nawet trzy razy dziennie w zależności czy jest to okres przedświąteczny. Dym roznosi się na całe osiedle Platan!- opowiada nam Pani Wiesława.

Mieszkańcy osiedla Platan twierdzą, że od początku nie było mowy o tym, że na osiedlu powstanie wędzarnia. Była zgoda na działalność gastronomiczną ale nie na produkcję.

- Właściciel firmy nie płaci podatku w Świnoujściu, bo płaci podatki w Pyrzycach, ponieważ firma jest zarejestrowana w Pyrzycach. Tutaj ma tylko sklep, dla miasta jest tylko podatnikiem podatku od nieruchomości, mieszkańcy mieszkający w tym budynku są podatnikami podatku dochodowego oraz Vat-u i podatku od nieruchomości. Nas się traktuje tak jakby nas nie było, natomiast traktuje się poważnie firmę, która prowadzi działalność gospodarczą. W akcie notarialnym jest wyraźnie napisane, że jest to lokal przeznaczony na działalność gastronomiczną- mówi Pani Wiesława.

Członków wspólnoty mieszkaniowej najbardziej zirytowało to, że nadzór budowlany uznał, że przedstawiciele zarządu wspólnoty nie są w tej sprawie stroną.

- Pani z kancelarii adwokackiej także próbowała walczyć z wędzarnią, ale Pan z nadzoru budowlanego stwierdził, że ona nie jest w tej sprawie stroną. To samo powiedział do mnie, że ja jako przedstawiciel mieszkańców nie jestem w tym wypadku stroną, ponieważ stroną w tym wypadku jest Profesja czyli zarządzający. Wiem, że zarządzający działa na nasze, zarządu wspólnoty mieszkaniowej zlecenie.

Co na to magistrat?

- Po spotkaniu z mieszkańcami Osiedla Platan Pan Prezydent skierował sprawę do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego , ponieważ to w zakresie kompetencji tego organu leży stwierdzenie legalności bądź jej braku funkcjonowania tego zakładu – informuje rzecznik prezydenta Robert Karelus. – Według moich informacji, w tej sprawie toczy się aktualnie postępowanie.

Czekamy na informacje w tej sprawie od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.