Wtedy to na wzgórzu w Kołowie wybudowano wysoki maszt ze 100 KW nadajnikiem TVP1.
fot. Andrzej Ryfczyński
Nasz Czytelnik wyjaśnia, dlaczego w Świnoujściu i na wyspie Wolin mamy problem z dostępem do publicznej telewizji. Mieszkańcy Świnoujścia zawsze mieli problem z odbiorem programów telewizyjnych – pisze nasz Czytelnik. – Gdy Warszawa mogła regularnie oglądać telewizyjne programy od 1952 roku, reszta kraju jeszcze raczkowała. W Świnoujściu telewizory pojawiły się w połowie lat 50-tych z… niemieckim programem NRD. Po 10 latach szybko Polska zaczęła stawiać maszty telewizyjne. Jednak w Szczecinie na budynku przy ul. Wojska Polskiego zamontowano tylko mały nadajnik, który miał zasięg… do 30 kilometrów. Świnoujście bez telewizji dotrwało do połowy lat 60-tych.
Wtedy to na wzgórzu w Kołowie wybudowano wysoki maszt ze 100 KW nadajnikiem TVP1.
fot. Andrzej Ryfczyński
- Przez wiele lat my, mieszkańcy byliśmy pozbawieni "teleranka", czy teatru tv "kobry" - wspomina nasz Czytelnik. - Nadajnik w Kołowie był za słaby, miał za niski maszt by Świnoujście miało prawidłowy odbiór w każdych warunkach atmosferycznych. Powstała więc koncepcja budowy Telewizyjnego Ośrodka Nadawczego - w skrócie TON.
fot. Andrzej Ryfczyński
Na początku 1970 roku w zapóźnionej Polsce powstał dopiero drugi program telewizyjny - TVP2.
- Był to moment, kiedy mieszkańcy mieli już dość braku dostępu do telewizji – mówi nasz Czytelnik. - Przez wiele lat robiono pomiary o lokalizacji nadajnika. Stwierdzono, że najlepiej byłoby, gdyby maszt powstał na wydmach, tam gdzie teraz buduje się nowy hotel na przedłużeniu Chrobrego. Zdecydowano się jednak na postawienie go nieco bliżej. Powstały specjalne uchwały polityczne i takie normalnie ludzkie. Wydzielono na tę inwestycję działkę budowlaną. Wszystkie firmy i organizacje zobowiązały się coś zrobić. Rzemiosło wykonało duże okna dźwiękochłonne oddzielające urządzenia nadawcze od miejsca sterowania nadajnikami, stocznia budowała maszty, a promy przewiozły gotowe konstrukcje masztu. Nie było firmy, która by czegoś nie zrobiła.