- Panie dyrektorze ZGM pieniądze wyrzucone w błoto. Tak ma wyglądać nowy trawnik w centrum miasta? Ktoś o niego dba? Ktoś go podlewa? Patrząc na to jak wygląda to można dojść do wniosku, że raczej nie... - opisuje Czytelnik.
Sprawdziliśmy co na ten temat ma do powiedzenia ZGM.
W odpowiedzi czytamy, że wykonawca ułożył trawę dwa tygodnie temu, do czego był zobowiązany zgodnie z umową na budowę parkingu przy ulicy Dąbrowskiego 4 i był w obowiązku do czasu ukorzenia się trawy dbać o nią i pielęgnować zieleńce.
- ZGM dwukrotnie monitował w sprawie zadbania przez wykonawcę o stan położonej trawy. Wykonawca pomimo iż potwierdził, że wyśle pracowników do pielęgnacji i podlewania to jednak tego nie wykonał. W związku z nie wykonaniem prac zgodnie z umową ZGM wystąpił do wykonawcy o usunięcie wad i usterek w tym zakresie- wykonawca zobowiązał się do niezwłocznej wymiany uschniętej trawy. Należy nadmienić, że za ułożenie trawy wykonawca otrzyma wynagrodzenie dopiero po przyjęciu się ( ukorzenieniu) trawy, więc wszystkie usterki usunie na swój koszt- informuje nas dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Artur Ćwik.