Zapytaliśmy radnego Kazimierza Nowickiego, dlaczego postanowił odejść z Grupy Morskiej i jakie plany ma na przyszłość.
- Nie było żadnej takiej przyczyny, chciałem sam być taki niezależny. Mam też swoje zdanie. Decyzje które będę podejmował, będą mnie obciążały a nie klub... Będę współpracował z Grupą Morską jak najbardziej, przede wszystkim gdy będę widział konkretne cele i projekty, które będą dobre dla mieszkańców Świnoujścia a zwłaszcza mieszkańców prawobrzeża - mówi Kazimierz Nowicki.
Jak udało nam się dowiedzieć, odejście radnegi z klubu może być związane ze sprawą rybaków z Karsiborza, którzy jak twierdzą, mają swoje powody aby nie lubić byłego członka Grupy Morskiej.
- Na temat tego Pana, nie chciałbym się wypowiadać. Pan Kazimierz Nowicki blokuje pomysł wybudowania rybakom nowej bazy rybackiej, którą wspiera Pani Barbara Michalska. Jest to związane z jego działką, którą posiada w Karsiborzu. Pan Nowicki chodzi po wsi, zbiera podpisy, namawia ludzi, tylko po to aby nie wybudowali nam tych baz - mówi w rozmowie telefonicznej jeden z rybaków.