Nasi Czytelnicy opisywali w komentarzach, gdzie słychać było niepokojące wybuchy.
- W niedziele ok. godz. 13:30 również było słychać wybuch, byłam akurat wtedy w sklepie przy Konstytucji. Wszyscy to słyszeli.
- Ja też słyszałam wybuchy, później słychać było karetkę lub policję na sygnale.
O odniesienie się do sprawy wybuchów w centrum miasta, poprosiliśmy oficera prasowego KMP w Świnoujściu.
- W sobotę około godziny 23.00 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące odpalania petard w centrum miasta. W wyniku podjętej interwencji nie ujawniono osoby, która tego dokonała. Przypominam, że taka "wystrzałowa" zabawa może okazać się bardzo kosztowna, gdyż za popełnione wykroczenie grozi mandat karny lub wniosek o ukaranie do sądu - grzywna w wysokości do 5 tysięcy złotych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zakaz używania fajerwerków obowiązuje przez cały rok.
Ograniczenia w używaniu fajerwerków wprowadzają zarówno przepisy kodeksu wykroczeń, jak i prawa lokalnego – w postaci uchwał rad gmin czy zarządzenia wojewody. W art. 51 k.w. opisano czyn polegający na zakłócaniu ciszy, spokoju i porządku publicznego. Przepis ten nie zawiera ograniczeń czasowych – obowiązuje nieprzerwanie cały rok. Przepisy prawa lokalnego w formie zarządzenia wojewody lub uchwały rady gminy wskazują ramy czasowe, w których dopuszcza się używanie fajerwerków, tj. np. w Sylwestra i Nowy Rok.
Pamiętajmy, że huk, który powstaje przy wybuchu petard jet nieprzyjemny zarówno dla małych dzieci, dorosłych, jak i dla zwierząt - poinformowała st. asp. Beata Olszewska