- Za Waszym pośrednictwem proszę o poradę, co mam uczynić wobec powtórnej kradzieży wycieraczki sprzed mojego domu. Mam taką potrzebę estetyczną , by również wycieraczka była nietypowa i ładna. Drugi raz doświadczyłam już kradzieży.Po pierwszym takim zdarzeniu na kolejnej wycieraczce , na której prostymi liniami narysowany był dom , białą akrylową farbą namalowałam na nim nr 6. Taką też ukradziono. Oczywiste jest, że z prawnego punktu widzenia jest to mała szkodliwość społeczna. Ale ja , z bezsilności, po prostu poryczałam się.
Jestem wdową po marynarzu i nie mogę już sobie pozwolić na żadne fanaberie, ale to była jedna z niewielu, które mi pozostały.
Liczymy na odzew Czytelników, którzy mogliby wesprzeć radą, posunąć jakieś dobre rozwiązanie lub mają doświadczenie w tego typu sytuacjach.