iswinoujscie.pl • Poniedziałek [04.04.2016, 20:25:07] • Świnoujście

Czytelnik: Przez to że prom specjalnie czekał na samochód prezydenta, spóźniłem się do lekarza!

Czytelnik: Przez to że prom specjalnie czekał na samochód prezydenta, spóźniłem się do lekarza!

fot. Czytelnik

Pomimo tego, że promy są pewną niedogodnością dla kierowców, to jednak można zaplanować wyjazd z uwzględnieniem godziny odpłynięcia promu. Co jednak, gdy będąc na promie, usłyszymy że prom nie odbije punktualnie, ponieważ czeka na samochód prezydenta miasta? Taka sytuacja spotkała jednego z naszych Czytelników, który niestety spóźnił się do lekarza przez prezydencką skodę. - Czy zatem w Świnoujściu są święte krowy? - pyta Czytelnik.

- Zwracam się z pytaniem, czy w Świnoujściu są święte krowy? Pytanie nie bez kozery, przepływałem o godzinie 10.00 (co prawda chciałem) promem Bielik z Warszowa, lecz niestety prom zamiast odbić o 10.00 z Warszowa, odbił dopiero o 10.05. A dlaczego? Bo czekano na skodę prezydenta miasta. Gdyby tego było mało, przez megafon podano z mostka promu do osoby regulującej wpuszczaniem samochodów na prom, że czekamy na skodę prezydenta. Skandal. Mało tego w samochodzie był tylko kierowca nie było prezydenta...czyste chamstwo. Spóźniłem się do lekarza przez gamonia. Proszę o wyjaśnienie tego w Urzędzie Miasta czy mamy święte krowy? - pyta Czytelnik.

O odniesienie się do słów Czytelnika, poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta - Roberta Karelusa. Odpowiedzi udzieliła Inspektor BIK.

- W samochodzie był Prezydent Miasta. Wracał ze spotkania w Szczecinie na inne spotkanie umówione w urzędzie miasta, na które musiał zdążyć - informuje Hanna Lachowska.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/42008/