iswinoujscie.pl • Piątek [25.03.2016, 07:41:06] • Świnoujście

Dno smutku

Dno smutku

Autor: Renáta Sedmáková( fot. Fotolia.com )

Nawet ci, którzy byli najbliżej, nawet oni, których oczy widziały niepojęte cuda, nawet oni zwątpili. Głaz zamknął wejście grobu wykutego w skale. W ludzkim pojęciu to koniec. Już w czwartek wieczorem w kościołach zamilkły dzwonki i organy. Wieczornej mszy towarzyszył odgłos żałobnych kołatek.

Tak –po ludzku, o jakiej by jeszcze można myśleć nadziei?! Próba wczucia się w stan ducha tych, którzy towarzyszyli Chrystusowi tam w Jerozolimie to trudne doświadczenie nawet dla człowieka mocnej wiary. Tyle tylko, że my już zaprosiliśmy gości by świętować. Więc po co ta cała żałoba?! Może jednak jest potrzebna?

„A myśmy myśleli…” Uczniowie nie zdali egzaminu. Nawet Ci wybrani. Wobec tego faktu, współczesny człowiek może łatwo znaleźć dla siebie usprawiedliwienie. Zamyślenie nad grobem powinno nam jednak dać siły i przydać wiary. My już wiemy. My możemy czekać bez trwogi…

W czwartek kościół wspominał ustanowienie najświętszego sakramentu. To także dzień, w którym Chrystus rozesłał uczniów z posługą i słowem do ludzi. Tego dnia świętowali kapłani. We wszystkich niemal kościołach wierni dziękowali swoim duszpasterzom za ich posługę, poświęcenie dla innych. W Świnoujściu szczególnie uroczyste nabożeństwo wielkoczwartkowe odprawione zostało w parafii p.w. Chrystusa Króla. Zgodnie z dawną tradycją kościoła, proboszcz, ksiądz Bogusław Gurgul na początku uroczystości obmył nogi 12 mężczyznom. Uroczysty obrzęd umywania nóg odbywa się za przykładem, który pozostawił swoim Apostołom Zbawiciel. W trakcie Ostatniej Wieczerzy, którą Jezus spożył ze swoimi Uczniami: „wstał od stołu, zdjął wierzchnie okrycie, wziął ręcznik i przepasał się nim. Potem nalał wody do miednicy i zaczął myć nogi uczniom i wycierać ręcznikiem, którym był przepasany”. Taką relacja z tego wydarzenia zachowała się w Ewangelii wg świętego Jana. Jezus czyniąc w ten sposób jak sam powiedział: „Dałem wam przykład, abyście tak czynili, jak Ja wam uczyniłem”. To co nastąpiło w kolejnych godzinach przybiło nie tylko zbawiciela do krzyża. Całkowicie przybiło też najbliższych mu ludzi.
Piątek i sobota to czas największego smutku ale i czas bezcennej refleksji. Im będzie głębsza tym niedzielny poranek-radośniejszy!

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/41854/