iswinoujscie.pl • Niedziela [13.03.2016, 11:43:09] • Świnoujście

Czytelniczka: Żal patrzeć na ten bajzel

Jeden wielki syf – opisuje widok w okolicach Słodkiego Centrum nasza Czytelniczka. - Nikt nie sprząta połamanych drzew. Nie wiadomo, czy to połamał wiatr, czy już ktoś szykuje sobie teren do wyrąbania, bo co cieńsze połamane.

Byłam dzisiaj, w taka fatalną pogodę, nad morzem - zaczyna swój list nasza Czytelniczka - i w tym pasie lasu nadmorskiego jest jeden wielki syf. Nikt nie sprząta połamanych drzew. Nie wiadomo, czy to połamał wiatr, czy już ktoś szykuje sobie teren do wyrąbania, bo co cieńsze połamane. Leśniczy tego nie sprzątnie, bo to nie jego teren. Ciekawe, kto się tym zajmie. Żal patrzeć na ten bajzel. To było w przejściu koło Słodkiego Centrum chyba po lewej i po prawej stronie, ale tak jest z pewnością i w innych przejściach też.

Rzecznik prezydenta Robert Karelus twierdzi, że obszar zieleni pomiędzy wydmami a promenadą, oprócz interwencji doraźnych, gruntownie sprzątany jest co najmniej 3 razy w roku: wiosną, przed sezonem letnim i po jego zakończeniu. Dodatkowo, w razie potrzeby, konkretne miejsca sprzątane są w ramach prac interwencyjnych. Podobnie, jak w poprzednich latach, w najbliższych dniach nastąpi rozstrzygnięcie konkursu na wykonawcę tych prac.

- Trudno natomiast odnieść się do samego anonimowego „listu czytelniczki”, w którym zamiast konkretów o które w przyszłości proszę, znajdują się przede wszystkim domysły, jak na przykład słowa, że: „bajzel (…) chyba po lewej i po prawej stronie ,ale tak jest z pewnością i gdzie indziej” – komentuje rzecznik. - Czytelniczka używa określenia „wielki syf”, ale nie mówi o śmieciach, tylko połamanych gałęziach czy drzewach, które na obszarach zalesionych, szczególnie o tej porze roku, są raczej czymś normalnym. Naturalnym bowiem jest, że silne wiatry, jakie nawiedzają naszą wyspę w okresie jesienno – zimowym, powodują pewne uszkodzenia, szczególnie w słabszym drzewostanie, które jednak zawsze na wiosnę są sprzątane.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/41567/