Czytelnik uważa, że ZWiK martwi się o dostawy wody, ale jakoś nie bardzo myśli o odbiorze nieczystości z rozrastającej się dzielnicy nadmorskiej.
- Może są przekonani, że Park Zdrojowy jest w stanie przyjąć wszystko?- dopytuje Czytelnik.
fot. Czytelnik
Temat tajemniczej śmierdzącej żółtej mazi w rowach w Parku Zdrojowym postanowił poruszyć jeden z naszych Czytelników. Mieszkaniec Świnoujścia nie mógł przejść obojętnie wobec tego co zobaczył. - Pochodzenie wydaje się być jednoznaczne- niedrożna kanalizacja. Dowodem jest kipiąca studzienka- opisuje rozgoryczony Czytelnik.
Czytelnik uważa, że ZWiK martwi się o dostawy wody, ale jakoś nie bardzo myśli o odbiorze nieczystości z rozrastającej się dzielnicy nadmorskiej.
- Może są przekonani, że Park Zdrojowy jest w stanie przyjąć wszystko?- dopytuje Czytelnik.
fot. Czytelnik
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji w Świnoujściu, a także świnoujskim magistratem. Czekamy na odpowiedź.