W województwie lubuskim pojawiły się wilki. Za wielu szans, by przywędrowały także do nas, nie ma – przyznają zgodnie leśnicy.
- Nie jesteśmy w stanie przewidzieć kierunku migracji wilka, jednak należy zaznaczyć, że wilki potrzebują do życia dużej przestrzeni leśnej - wyjaśnia starszy referent Agata Drabarek z Nadleśnictwa Międzyzdroje.
Dziś żadnej obecności wilka na terenie Nadleśnictwa Międzyzdroje nie odnotowano. Nie ma też śladu, by zwierzę przebywało tutaj w okresie przedwojennym. Czyżby zwierzęta te nie lubiły Pomorza?
- Populacja wilka zmalała na skutek antropopresji do tego stopnia, że stał się gatunkiem chronionym - informuje Agata Drabarek.
Antropopresja to inaczej wpływ człowieka na przyrodę. Może to być na przykład hałas, zanieczyszczenia, wyrąb lasów czy wypas zwierząt.
Agata Drabarek dodaje, że wilki nie powinny budzić naszych obaw.
- To człowiek jest największym zagrożeniem dla dzikich zwierząt – wyjaśnia.