Niektórzy cieszą się, że już jej nie ma, bo uważali, że wydawanie na nią miliona z miejskiej kasy to strata pieniędzy. Inni żałują, bo było trochę atrakcji. I jeszcze przyjeżdżały do nas gwiazdy.
Zapytaliśmy magistrat, czy w tym roku Karuzela do nas powróci. Robert Karelus, rzecznik prezydenta zaprzecza.
- Planowanych jest wiele innych, bardzo atrakcyjnych imprez kulturalnych i rekreacyjno sportowych, których kalendarz przedstawimy mieszkańcom miasta po okresie ferii zimowych – informuje Robert Karelus.