Z seniorami o bezpieczeństwie w Dziennym Domu Pomocy

Dużą grupę społeczną stanowią seniorzy, którzy, jak podają statystyki, często padają ofiarą oszustów. Korzystając z okazji, jaką były obchody Dnia Babci i Dziadka, policjantka ze świnoujskiej komendy spotkała się wczoraj z podopiecznymi Dziennego Domu Pomocy, by porozmawiać o ich bezpieczeństwie.

W związku z trwającą ogólnopolską edukacyjną akcją pod nazwą "Nieskradzione.pl" i włączeniem się w nią również Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, spotkanie z seniorami przebiegło pod hasłem "Bezpieczna tożsamość to nieskradzione życie". Podczas prelekcji omówiono skutki, jakie mogą nastąpić po zagubieniu czy kradzieży dowodu osobistego, a w konsekwencji posiadania przez niepowołane osoby naszych danych osobowych. Słuchaczom uświadamiano, że oszustwa dokonywane z wykorzystaniem skradzionej tożsamości przybierają najróżniejsze formy. Kilka miesięcy po fakcie możemy np. dowiedzieć się, że ktoś wynajął mieszkanie na nasze dane, wziął kredyt, wyrobił kartę kredytową lub sprzedaje fikcyjne przedmioty na portalach aukcyjnych. Sytuacja przyjmuje wyjątkowo nieprzyjemny obrót, kiedy do drzwi puka komornik albo listonosz z listem poleconym wzywającym do zapłaty zadłużenia, którego nie zaciągnęliśmy. Policjantka przypominała podopiecznym świnoujskiego Dziennego Domu Pomocy, by nie udostępniali danych osobowych niepowołanym osobom, starali się niszczyć wszystkie dokumenty, na których znajdują się ich dane, jak również nie zgadzali się na spisywanie przez niepowołane osoby danych z dowodu.

Seniorzy wysłuchali również przestróg dotyczących pochopnego podpisywania wszelkich umów.

Podczas poiedziałkowego spotkania ze świnoujskimi seniorami nie zabrakło także ważnych informacji o oszustwach dokonywanych metodą "na wnuczka" i "na policjanta" czy pracownika gazowni. Policjantka przybliżyła przykłady oszustw dokonanych tymi metodami, gdzie osoby starsze w dobrej wierze, chcąc pomóc, utraciły wszystkie uzbierane przez lata oszczędności. Podkreślano, że czujność i zasada ograniczonego zaufania mogą ustrzec seniorów przed chęcią pomocy nie najbliższym, a wyrachowanym oszustom.