Chciałabym podzielić się miłą opinią o szpitalu - zaczyna swój list nasza Czytelniczka.
Ostatnio głośno było o naszej lecznicy po historii małej Alicji, którą – na założenie szwów - rodzice na własny koszt wieźli do szpitala w Szczecinie.
Wróćmy do listu naszej Czytelniczki, która w sobotę późnym wieczorem z 18-miesięczną córeczką trafiła na oddział pediatryczny.
Od razu zostałyśmy położone na oddział – pisze – na następny dzień okazało się, że córka ma zapalenie płuc, więc spędzimy w szpitalu przynajmniej tydzień. Troszkę obawiałam się zostawać w tym szpitalu i tu przeżyłam wielki szok! Szpital przyjazny dzieciom, atmosfera domowa, pokój zabaw dla dzieci, jadalnia dla dzieci jak i rodziców. Pielęgniarki przesympatyczne, lekarze również. I tu duże pochwały dla Pani Ordynator. Tak kochanej osoby w zawodzie lekarza dawno nie spotkałam. Pielęgniarki cichutko wchodzą w nocy do sal, aby podać dziecku lek. Opieka medyczna naprawdę na wysokim poziomie. Wiem, że jeśli ukaże się ten artykuł, ludzie będą komentować negatywnie, ale nie wszystkim się dogodzi… Także ja jestem bardzo zadowolona, córka też – kończy swój list nasza Czytelniczka.
iswinoujscie.pl • Wtorek [26.01.2016, 10:42:24] • Świnoujście
Troszkę obawiałam się zostawać w tym szpitalu pisze o świnoujskiej lecznicy nasza Czytelniczka. - I tu przeżyłam wielki szok! Przeczytajcie, co ją tak zaskoczyło.