Sprzedawcy z „Sezamkowej" byli oburzeni.
- Dlaczego ktoś robi sobie kampanię akurat na naszym rynku? – pytali zdziwieni. – I to jeszcze nieprawdziwą. Czy ktoś wydał na to w ogóle pozwolenie?
fot. Sławomir Ryfczyński
Hostessy rozdawały na rynku przy Wojska Polskiego ulotki dotyczące jakości papierosów. Z treści wynikało, aby nie kupować wyrobów tytoniowych na straganach, tylko w markowych sklepach. Na ulotce podpisana jest firma Philip Morris International. To jedna największych firm tytoniowych na świecie.
Sprzedawcy z „Sezamkowej" byli oburzeni.
- Dlaczego ktoś robi sobie kampanię akurat na naszym rynku? – pytali zdziwieni. – I to jeszcze nieprawdziwą. Czy ktoś wydał na to w ogóle pozwolenie?
fot. Sławomir Ryfczyński
Handlowcy tłumaczą, że papierosy sprzedawane przez nich są takiej samej jakości, jak te w sklepach.
- Czasem bierzemy je z tych samych hurtowni – mówią sprzedawcy. – Tylko, że u nas jest taniej. I to kogoś boli.
Kampania była przeprowadzona kilka tygodni temu. Ma się jednak jeszcze powtórzyć.