Jeżeli znaki dezinformowały kierowców oraz pieszych przez ponad 2 miesiące, postanowiliśmy w końcu zapytać, czy takie znaki są w ogóle potrzebne?
O odpowiedź na to pytanie, poprosiliśmy rzecznika prezydenta miasta. Jak się okazuje, Robert Karelus podejrzewa, że ktoś celowo odwraca znaki...
- Pracownicy świnoujskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych systematycznie sprawdzają stan oznakowania w mieście. Często bowiem wandale odwracają, wyginają czy w innych sposób uszkadzają znaki. Tak jest między innymi w przypadku znaku wskazanego na zdjęciu, który wyjątkowo często jest przekręcany. Niewykluczone, że ktoś robi to celowo. Sprawa została już zgłoszona PRD, którego pracownicy po raz kolejny ustawią znak tak, aby wskazywał właściwy kierunek - informuje Robert Karelus.