Nadal nie znamy przyczyny tego pożaru

Mowa o potężnej eksplozji, która tuż przed Sylwestrem miała miejsce na ulicy Wojska Polskiego. W biały dzień wybuchły fajerwerki na jednym ze stoisk. Eksplozja była tak silna, że wyrzuciła metalowe przedmioty ze stoiska na odległość nawet 30 metrów! Sąsiednie budki handlowców błyskawicznie zajęły się ogniem. Ranne zostały trzy osoby, dwie z nich przetransportowano do szpitala.

Od zdarzenia minęło już trochę czasu. Włodzimierza Cetnera, prokuratora rejonowego w Świnoujściu pytamy o ustalenia.

Jak się dowiedzieliśmy, postępowanie w sprawie pożaru stoiska z fajerwerkami przy ul. Wojska Polskiego w Świnoujściu jest nadal w toku.

- Cały czas trwa ustalanie przyczyny pożaru – informuje Włodzimierz Cetner. – Natomiast przesłuchiwaniem świadków, których liczba dynamicznie się zmienia, zajmują się funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.

- Za wcześnie na wskazywanie przyczyn pożaru stoiska z fajerwerkami przy ulicy Wojska Polskiego – uważa st. asp. Beata Olszewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu. - Prowadzone w tej sprawie postępowanie przygotowawcze jest nadal w toku. Przesłuchanie wszystkich świadków i wykonanie niezbędnych czynności procesowych na pewno pozwoli na określenie bezpośredniej przyczyny, która doprowadziła do tego zdarzenia.