iswinoujscie.pl • Wtorek [12.01.2016, 07:57:33] • Świnoujście

Ze snu wyrwały mnie okropne odgłosy zwierząt. Wygłodniałe lisy walczyły o pożywienie

Ze snu wyrwały mnie okropne odgłosy zwierząt. Wygłodniałe lisy walczyły o pożywienie

Autor: Brian E Kushner( fot. Fotolia.com )

Dzika zwierzyna spacerująca po ulicach naszego miasta to żadna nowość. Tym razem nasza Czytelniczka była świadkiem prawdziwej jatki między trzema lisami. Zwierzęta walczyły o pożywienie. - Około godziny 5.00 rano obudził, a właściwie wyrwał mnie ze snu okropny krzyk bitwy, która toczyła się pod moim balkonem. Mieszkam na ulicy Sikorskiego, a balkon mam od strony parku. Natychmiast zerwałam się myśląc, że to biją, a właściwie ”mordują” się koty. Trzasnęłam drzwiami balkonowymi żeby je spłoszyć i wyszłam na balkon. Jakież było moje zdziwienie gdy moim oczom ukazały się nie koty tylko dwa lisy, które odganiały trzeciego, walcząc o jedzenie – opisuje Czytelniczka.

Mieszkanka Świnoujścia zastanawia się zatem jak bardzo muszą być głodne leśne zwierzęta, że w poszukiwaniu jedzenia przychodzą pod budynki mieszkalne.

Czytelniczka pyta wprost.

- Czy nie ma w mieście odpowiednich służb, które pomagałyby zwierzętom w trakcie zimy?

Rzecznik prezydenta miasta informuje, że miasto dokarmia dzikie ptaki na plaży koło Wiatraka oraz na Wybrzeżu Władysława IV. W tym celu została zakupiona ponad tona specjalnego pokarmu.

- Natomiast dokarmianiem dzikiej zwierzyny zajmują się, w swoich obwodach, poszczególne koła łowieckie- mówi rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/40729/