Tuż przed 20.00 harcmistrz Iwona Postulka głośno podziękowała wszystkim, którzy nie tylko dziś ale już od wielu dni pracowali nad sprawnym przebiegiem świnoujskiego finału. Jeszcze raz usłyszeliśmy głośne hasło; „sie ma!” i odzew z setek gardeł „sie ma!”.
iswinoujscie.pl • Niedziela [10.01.2016, 21:13:55] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy grupa sztabowców opuszczała Miejską Bibliotekę Publiczną by obserwować na Placu Mickiewicza finałowy pokaz fajerwerków licznik przekroczył już magiczne sto tysięcy złotych. W doskonałych nastrojach patrole z całego miasta zmierzały w kierunku Urzędu Miasta. Z tą radością trudno było wytrzymać i impreza wyprzedziła o kilka minut zakładany scenariusz. Szefowa sztabu nie pominęła jednak najważniejszego.
fot. Sławomir Ryfczyński
To co chwilę potem zobaczyliśmy nad głowami mogło oszołomić i zauroczyć. Malowane na niebie barwne kształty wywoływały okrzyki zachwytu. Pokaz złamał fajerwerków złamał nieco standardowy scenariusz pokazów sztucznych ogni. Zamiast tradycyjnych kul, w końcówce nad głowami rozkwitały nieregularne figury geometryczne, w których kształt i barwa łączyły się w fantazyjne rysunki kreślone na niebie świetlnym rysikiem.
fot. Sławomir Ryfczyński
Gromkie brawa po ostatniej świetlnej eksplozji były wyrazem uznania dla reżyserów tego niezwykłego światełka do nieba. Mieszkańcy rozeszli się do domów, świnoujski aktyw WOŚP powrócił do pracy w sztabie.