iswinoujscie.pl • Poniedziałek [11.01.2016, 08:45:09] • Świnoujście

Robert Karelus: Kotłownie i piece nie stanowią poważnego zagrożenia

Robert Karelus: Kotłownie i piece nie stanowią poważnego zagrożenia

fot. Sławomir Ryfczyński

Pół osiedla nie widzę, jak rozpalam - pisał niedawno, nieco prowokacyjnie, jeden ze świnoujścian, przedstawiający się jako Zadymiacz z Zachodniego. Mamy za czyste powietrze, by dofinansowywać mieszkańcom zakup ekologicznych pieców - odpowiada Zadymiaczowi rzecznik prezydenta.

Nasz Czytelnik, przedstawiający się jako Zadymiacz z Zachodniego, pofatygował się niedawno do wydziału ochrony środowiska świnoujskiego magistratu i zapytał o dofinansowanie zakupu ekologicznego pieca.

Niestety u nas czegoś takiego nie ma - napisał po tych odwiedzinach - a nawet nikt o czymś takim nie słyszał. W innych miastach jest to na porządku dziennym, że dopłaca się 30% na zakup pieca ekologicznego. Więc jak kogoś nie stać na zakup takiego pieca, to pali drewnem, węglem i koksem, a z koksu właśnie jest dym, że pół osiedla nie widzę, jak rozpalam. Wracając do dymu, ciekawe dlaczego nikt nie pisze do ochrony środowiska o dymie z Portu Świnoujście, gdzie hałda węgla wielkości około 500 m2 płonie już od pół roku. Ciekawe czy to Warszowowi nie przeszkadza, a wiem, że okna czasami nie mogą otworzyć.

Jest jeszcze problem budowy bloków wśród domków jednorodzinnych – czytamy dalej w liście – które stoją już tam z 50 a nawet 100 lat, np. Osiedle Zachodnie. W domkach każdy ma kominek, piec, więc co zima, jak to wszystko się rozpali, to na pewno jest masakra. Trzeba winić miasto. A jeśli chodzi o kontrole, ciekawe kto wpuści panów ze straży miejskiej. Bo chyba nikt. A nakazu, niestety, nie mają.

Do poruszanych przez naszego Czytelnika kwestii odniósł się rzecznik prezydenta.

- Dofinansowanie wymiany instalacji grzewczych, pieców przez gminy jest realizowane dzięki programom unijnym skierowanym do samorządów o najwyższym stopniu zanieczyszczeń w powietrzu, takich jak przykładowo Kraków – mówi Robert Karelus. – Świnoujście należy do miast o najczystszym powietrzu. Jego stan oceniany jest corocznie na podstawie wyników oceny jakości powietrza, przeprowadzanych w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska, przez wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska. Aby otrzymać i utrzymać status uzdrowiska, wykonuje się także operat, który musi wykazać, iż stopień zanieczyszczenia powietrza spełnia normy obowiązujące w strefie uzdrowiskowej. Mimo tych wyników, Miasto Świnoujście cały czas pracuje nad jeszcze większym zminimalizowaniem czynników mogących zanieczyszczać powietrze.

W jaki sposób? Kolejne zadania w tym zakresie zaplanowano w programach operacyjnych strategii rozwoju miasta na lata 2014-2020 – informuje Urząd Miasta. By powietrze w Świnoujściu było czystsze, w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej kompleksowo zmodernizowano całą instalację odpylania spalin, powstających we wszystkich czterech kotłach pracujących w miejskiej ciepłowni. Koszt inwestycji wyniósł w sumie ponad 2,4 mln złotych. Część pieniędzy (630 tys. złotych) to unijna dotacja.

- Pozwoliło to znacząco obniżyć emisję pyłów i szkodliwych gazów do atmosfery, nawet poniżej 100 mg ma metr sześcienny – mówi rzecznik prezydenta. – Dzięki tej inwestycji świnoujski PEC spełnia restrykcyjne wymagania w zakresie ekologii i ochrony środowiska.

Jak się dowiedzieliśmy, będą kolejne inwestycje. I tak - w ramach przygotowanego Programu Ograniczenia Niskiej Emisji - miasto planuje zakup ekologicznych autobusów komunikacji miejskiej.

- Program obejmuje również ograniczenie emisji z lokalnych kotłowni – dodaje Robert Karelus – choć mając na uwadze, że ponad 70 procent mieszkańców korzysta z ciepła przesyłanego z PEC, kotłownie czy piece nie stanowią poważnego zagrożenia. Duży nacisk na czystość powietrza kładą również ośrodki, kompleksy wypoczynkowe, zarówno te już działające, jak i dopiero powstające. Przykładem jest chociażby firma Zdrojowa Invest, która buduje w Świnoujściu największy na polskim wybrzeżu kompleks wypoczynkowo-turystyczno-rekreacyjny Baltic Park. Będzie to pierwszy kompleks hotelowy w Polsce budowany zgodnie z surowymi wytycznymi amerykańskiego certyfikatu Leadership in Energy and Environmental Design (LEED).

Robert Karelus odniósł się też do stwierdzeń dotyczących aktywności strażników miejskich.

- Straż Miejska reaguje na informacje dotyczące zanieczyszczania powietrza sprawdzając czy taki fakt ma miejsce - zapewnia. - Oprócz pouczenia, właściciel posesji, który zanieczyszcza powietrze spalając w piecu śmieci, plastikowe odpady może spodziewać się mandatu w wysokości do 500 złotych.

Jak dowiedział się nasz portal, w ubiegłym roku ukarano tak ośmiu właścicieli nieruchomości.

- Jeżeli nie chce przyjąć mandatu, sprawa kierowana jest do sądu, który może nałożyć grzywnę w wysokości do 5 tysięcy złotych – ostrzega rzecznik Janusza Żmurkiewicza.

Nie dostaliśmy natomiast odpowiedzi w sprawie Portu Świnoujście.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/40657/