iswinoujscie.pl • Wtorek [29.12.2015, 23:17:43] • Świnoujście

Sztuczne ognie może sprzedawać każdy

Sztuczne ognie może sprzedawać każdy

fot. Czytelnik

Wczoraj sprawdzała mnie policja. Dziś przyszli strażnicy miejscy. To jutro pewno będą strażacy - sprzedawca środków pirotechnicznych nie może się nadziwić kontroli, jakie ruszyły po niedzielnym wybuchu na ulicy Wojska Polskiego.

- Myśleliśmy, że to wyleciał gazoport - mówił o niedzielnej eksplozji na ulicy Wojska Polskiego jeden z mieszkańców. - Byliśmy na innej ulicy. Dopiero potem się okazało, że to fajerwerki.

Huk słychać było nawet na… plaży w Międzyzdrojach. Odgłosy wystrzałów niosła na tę odległość woda.

Choć wybuchy fajerwerków zwykle wywołują radość, tym razem nikomu nie było do śmiechu. Straty handlowców z rynku przy ulicy Wojska Polskiego, idące w setki tysięcy złotych, doprowadziły wiele osób do łez. Bali się też mieszkańcy pobliskich domów. Gdyby ogień przeniósł się dalej, straciliby dobytek swego życia.

Pożar dał do myślenia wszystkim. Przed Sylwestrem w mieście zaroiło się od punktów sprzedaży fajerwerków. Jak by się skończył taki wybuch, gdyby doszło do niego w gęstej zabudowie domów albo w bloku ( na parterach wielu domów znajdują się często sklepy)?

Ruszyły kontrole punktów sprzedaży sztucznych ogni.
- Wczoraj sprawdzała mnie policja. Dziś przyszli strażnicy miejscy. To jutro pewno będą strażacy – mówi portalowi iswinoujscie.pl jeden ze sprzedawców środków pirotechnicznych. – Wcześniej się nie interesowali. Na szczęście mam sześciokilogramową gaśnicę proszkową, którą obowiązkowo trzeba trzymać na takim stoisku. Za jej brak jest 500 złotych mandatu. Z własnej inicjatywy zakupiłem jeszcze specjalny koc do gaszenia za sto złotych.
Jak informuje inspektor Hanna Lachowska z Biura Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta, zgodnie z obowiązującymi przepisami Ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, środki pirotechniczne przeznaczone do użytku cywilnego, czyli te sprzedawane w sklepach czy innych punktach handlowych, nie są artykułami koncesjonowanymi.

- Tym samym na ich sprzedaż nie jest wymagane zezwolenie - zaznacza Hanna Lachowska. - Sprzedający takie środki pirotechniczne zobowiązany jest zachować odpowiednie środki bezpieczeństwa, zgodnie z przepisami wyżej

wymienionej ustawy.
Organy mające uprawnienia do kontroli punktów sprzedaży wyrobów pirotechnicznych to Państwowa Inspekcja Handlowa i Straż Pożarna.

- Miasto nie ma takich uprawnień - informuje inspektor Hanna Lachowska. - Może jedynie sprawdzać, czy sprzedający posiada wpis do ewidencji działalności gospodarczej oraz zgodę właściciela terenu na handel w konkretnym miejscu.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/40564/