iswinoujscie.pl • Sobota [23.02.2008, 01:53:23] • Świnoujście

Zwycięstwo w deszczu

Zwycięstwo w deszczu

fot. Sławomir Ryfczyński

Oby było tak również, gdy przyjdzie walczyć o ligowe punkty! Piłkarze „Floty” potwierdzili dziś, że ligowy prymat nie jest dziełem przypadku. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią przyszło im zmagać się nie tylko z rywalem, ale także porywistym wiatrem, zimnem i ulewnym momentami deszczem. Mimo to pewnie wygrali z „Polonią” Płoty 4: 1.

Zamiarem trenera Petra Nemeca było tym razem wypróbowanie jak największej liczby zawodników. Dlatego też na drugą połowę meczu do gry weszło aż 8 nowych graczy. Strzelecki festiwal rozpoczął już w 21 minucie Jacek Magdziński – napastnik pozyskany jesienią ub. roku z niemieckiego klubu Egesdorf w Barsinghausen. Strzelec pierwszego gola wykorzystał dokładną „centrę” Michała Protasewicza. Jacek Magdziński nie po raz ostatni wpisał się w tym meczu na listę strzelców.

Zwycięstwo w deszczu

fot. Sławomir Ryfczyński

Dwadzieścia minut później celny strzał tego zawodnika i piłka ponownie znalazła drogę do bramki. Pięć minut po przerwie swoją strzelecką klasę potwierdził Piotr Dziuba Perfekcyjnie wykonany wolny i jest 3 : 0 ! Na osłodę, gola dla Polonii zdobył w 61 minucie Szwak, ale to wszystko na co było dziś stać gości. Zdecydowane zwycięstwo „Floty” przypieczętował testowany przez trenera Nemeca Kwiatkowski.

Zwycięstwo w deszczu

fot. Sławomir Ryfczyński

Wygrana cieszy kibiców i na pewno poprawiła nastroje zawodników i działaczy, którzy z niepokojem czekają na „wyrok” Kujawsko – Pomorskiego ZPN (organizatora rozgrywek III ligi) w sprawie Kadi'ego. Zarząd Związku ma zdecydować czy udział czarnoskórego napastnika bez prawa pobytu w Polsce w meczach rundy jesiennej stanowił istotne przekroczenie przepisów. W takim przypadku „Flota” zostałaby ukarana walkowerami za wszystkie spotkania, w których występował. Dla klubu oznaczałoby to nie tylko pozbawienie szansy awansu ale wręcz ligową degradację. Prezes MKS „Flota” mecenas Edward Rozwałka jest spokojny. Uważa, że klub nie naruszył w sposób istotny obowiązujących przepisów. Jego zdaniem można mówić, co najwyżej o „niedopatrzeniu”. A jeżeli już sprawa ma być rozpatrywana w kategorii „winy”, to tej na pewno nie ponoszą piłkarze i nie oni powinni ponieść karę. Takie opinie E. Rozwałka zaprezentował w Bydgoszczy gdzie sprawa jest rozpatrywana. Ostatecznej decyzji można spodziewać się już we wtorek.

fot. Sławomir Ryfczyński

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/4042/