W planach jest nie tylko ograniczenie kadencji ( ten sam człowiek będzie mógł być prezydentem, burmistrzem czy wójtem tylko przez dwie kadencje), ale też wydłużenie kadencji z czterech do pięciu lat.
Prawo nie działa jednak wstecz, więc… ci, którzy rządzą teraz, mogą to robić przez dwie kolejne kadencje, liczone od 2018 r.
Zapytaliśmy, co o pomyśle ograniczenia liczby kadencji myśli Janusz Żmurkiewicz, który dla wielu samorządowców może być wzorem człowieka, który przez lata utrzymał się u władzy. Przypomnijmy: Janusz Żmurkiewicz był prezydentem Świnoujścia w latach 1984-1989 i funkcję tę sprawuje znowu od 2002 r. (ponownie wybrany w 2006, 2010 i 2014).
- Ten pomysł powinni ocenić przyszli kandydaci na prezydentów, burmistrzów i wójtów oraz przede wszystkim wyborcy, którym w ten sposób,być może, zawęzi się ich prawo do wybierania osoby, która według nich powinna kierować lokalnym samorządem więcej niż dwie kadencje - zamiast prezydenta odpowiada jego rzecznik Robert Karelus.