Zboczeniec prawdopodobnie obserwował pracowników stacji benzynowej i na swój atak, wybrał moment gdy do sklepu wszedł inny klient.
Gdy pracownik obsługiwał klienta, zboczeniec podszedł do działu z magazynami i wybrał czasopismo dla dorosłych z filmem! Zanim pracownik spostrzegł się, że złodziej właśnie ukradł czasopisma dla dorosłych, zboczeniec uciekł w pobliskie krzaki.
Pracownicy po ataku zboczeńca, zawiadomili policję.
- Zadzwoniliśmy na policję i powiadomiliśmy ich o kradzieży pism dla dorosłych przez zboczeńca. Policja zignorowała nasze zgłoszenie. Nie chodzi tu o gazety za kilkanaście złotych, ale o sam fakt, że po Świnoujściu grasuje zboczeniec! Nie wiadomo co może zrobić... - mówi jeden z pracowników.
Pytanie odnośnie całej sytuacji, zadaliśmy oficerowi prasowemu KMP w Świnoujściu.