Motołaje podsumowują akcję - już po raz szósty wyjechali, by wręczyć dzieciom prezenty. Zobacz film!
fot. Sławomir Ryfczyński
Tegoroczne mikołajki na długo pozostaną w pamięci dzieci z obu stron Świnoujścia. Do rozdania było 655 paczek, 140 maskotek i 12 kg cukierków. Wszystkim zajęli się, już po raz szósty, motocykliści z klubu Czarne Wdowy, Motowyspiarze, policjanci oraz wolontariusze. Aż czterdziestu zmotoryzowanych Mikołajów ruszyło sprawiać radość wszystkim dzieciom. Dzięki nowoczesnym sposobom przemieszczania się, potrafią dotrzeć znacznie szybciej niż sanie zaprzężone w renifery. Tym razem Motołaje obrały kierunek Warszów, gdzie z pewnością czekało wiele grzecznych dzieci spragnionych nie tylko prezentów, ale i samego spotkania z niecodziennymi gośćmi.
Udało nam się namówić jednego z nich do krótkiej rozmowy:
- Mikołaju, skąd przybywasz i co przywiozłeś do Świnoujścia? - pytała nasza redakcyjna Śnieżynka.
- Przybyłem z dalekiej podróży, z zimnej krainy- zdradził Mikołaj - Przyjechałem do dzieci w odwiedziny, a że grzeczne dzieci mówiły mi "panie", więc każde ode mnie cukierek dostanie. Wszystkie dzieci niech dziś mają uśmiech na ustach, zadowolenie i prezenty. - Niestety, nic więcej nie udało nam się dowiedzieć, bo Mikołaj wsiadł na swój motor i pomknął z przepisową zawrotną prędkością ze swoimi towarzyszami.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przez cały dzień rozwozili prezenty dzieciom - byli na placu kościelnym na Warszowie, na oddziale dziecięcym naszego szpitala, gdzie sprawili wielką radość dziesięciorgu małym pacjentom, na zakończenie zatrzymali się przy kościele w centrum miasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
To był bardzo udany dzień, na pewno każde dziecko, które przybyło na miejsce akcji, otrzymało jakąś miłą niespodziankę.