FILM
Schyłek lat 50. do Polski z Anglii wraca Fabian (Maciej Stuhr), emigrant wojenny, jazzman. Przed wojną grał na puzonie w orkiestrze na polskim transatlantyku. Przyjeżdża do siostry – Wandy (Sonia Bohosiewicz) do Ciechocinka, aby znów grać swing. Nie wie jeszcze, że znajdzie tu również miłość.
Z miejscowych profesjonalnych muzyków i grupy amatorów kompletuje big-band. Zespół składa się z grupy ekscentryków, których spotkanie rodzi wiele zabawnych sytuacji. Jest wśród nich gardzący muzyką stroiciel fortepianów – Zuppe, który w każdym pisarzu widzi homoseksualistę (nagrodzony na Festiwalu Filmowym w Gdyni Wojciech Pszoniak), dystyngowany doktor Vogt (Jerzy Schejbal), klarnecista amator (Adam Ferency), milicjant, który przed wojną był trębaczem (Wiktor Zborowski) i młodzi bikiniarze (Wojciech Mazolewski z zespołem). Dołączają do nich siostra Fabiana, która przed wojną była znaną śpiewaczką jazzową, oraz tajemnicza femme fatale – Modesta (Natalia Rybicka). Tygodniami ćwiczą repertuar w pensjonacie Bayerowej (Anna Dymna), niegdyś właścicielki, dziś zmęczonej życiem, ale niepozbawionej humoru gospodyni. W końcu dają pierwszy publiczny koncert i z miejsca odnoszą ogromny sukces. Najjaśniejszą gwiazdą zespołu jest piękna i uwodzicielska Modesta. Kobieta rozkochuje w sobie Fabiana, wkrótce zostają kochankami. Okrzyknięci królem i królową swingu wiodą barwne życie. Czy uczucie okaże się prawdziwe?
MUZYKA
To muzyka jest głównym bohaterem „Excentryków”. Nie tłem, lecz pełnoprawnym bohaterem filmu. Za ścieżkę dźwiękową odpowiada Wojciech Karolak, który zresztą pojawia się na ekranie jako pianista w barze Hotelu Związkowego. Nie jest to pierwsza przygoda filmowa tego genialnego jazzmana – stworzył muzykę choćby do „Konopielki” czy serialu „Przyłbice i kaptury”. Karierę rozpoczął w 1958 roku jako saksofonista zespołu Jazz Believers, w którym występowali także Jan Ptaszyn Wróblewski i Krzysztof Komeda. Potem grał z gigantami polskiej sceny przede wszystkim na pianinie i organach Hammonda, m.in. z Michałem Urbaniakiem, Urszulą Dudziak, Andrzejem Kurylewiczem, Andrzejem Dąbrowskim, Tomaszem Szukalskim czy Jarosławem Śmietaną. Razem ze swoją żoną Marią Czubaszek napisał wiele niezapomnianych piosenek, m.in. „Wyszłam za mąż, zaraz wracam”, którą brawurowo wykonuje Ewa Bem.
Swingowe szlagiery wykonuje Big Collective Band pod muzycznym kierownictwem Wiesława Pieregorólki. Od lat wiedzie prym na jazzowej scenie, grając z takimi sławami, jak Henryk Majewski, Henryk Miśkiewicz, Tomasz Szukalski, Włodzimierz Nahorny i Zbigniew Namysłowski. Był szefem muzycznym głównych festiwali piosenki, m.in. w Opolu i Sopocie, a także producentem płyt wielu wykonawców ze świata popu, rocka i jazzu. Do współpracy nad swingowymi przebojami w „Excentrykach” zaprosił sławy, choćby Henryka Miśkiewicza, Marka Napiórkowskiego, Jacka Namysłowskiego czy Grzecha Piotrowskiego. Co ciekawe, wszystkie partie wokalne popisowo wykonali sami aktorzy! W swingowych przebojach Glenna Millera, Dukea Ellingtona czy Colea Portera słyszymy Sonię Bohosiewicz, Natalię Rybicką, Macieja Stuhra i Wiktora Zborowskiego.
Na ekranie błyszczy również talent Wojtka Mazolewskiego i muzyków jego kwartetu. Ten gitarzysta basowy i kontrabasista był jednym z współtwórców yassu, stylu jazzowo-rockowego, który narodził się w Trójmieście. Dziś jest liderem zespołów Pink Freud i Wojtek Mazolewski Quintet. „Excentrycy” to jego debiut na dużym ekranie.