W konkluzji tych doniesień, redakcja stwierdza, że jeśli prognozy się sprawdzą Świnoujście zniknie w odmętach morza, Szczecin natomiast zyska do niego realny dostęp.
Jak widać te klimatyczno –hydrologiczne gdybania rozpaliły w stolicy województwa niemałe emocje. Oczyma wyobraźni widzą już zmianę tabliczek na budynku portowej administracji gdzie zawisną nareszcie krótsze i czytelniejsze z napisem Zarząd Morskiego Portu Szczecin. Co w takim razie powinny czynić władze Świnoujścia. Sądzimy, że – o ile rzeczywiście wspomniane prognozy mogą mieć coś wspólnego z rzeczywistością to powinniśmy już dziś postawić na rozwój bazy dla turystyki nurkowej. Całe rzesze płetwonurków z całego świata gotowe są zapłacić ciężkie pieniądze za podwodne zwiedzanie Atlantydy. A władzom Szczecina radzimy natomiast jak najszybsze wstrzymanie inwestycji pogłębiania toru wodnego. Po co wydawać ciężkie miliardy skoro za parę lat natura zrobi wszystko za nas?!