Rzecznik prezydenta miasta twierdzi, że na miejską imprezę przychodziło coraz mniej ludzi, dlatego w tym roku zdecydowano się na zmiany.
- Dotychczasowa formuła miejskiego sylwestra, w której pokaz fajerwerków połączony był z muzyką na żywo lub zabawą prowadzoną przez DJ-ów, już się wyczerpała. Z roku na rok na te imprezy przychodziło coraz mniej ludzi, z których większość nie była zainteresowana muzyką. Najwięcej osób zbierało się na pokazy sztucznych ogni. Natomiast przed pokazem i zaraz po nim plac przed muszlą koncertową, gdzie odbywała się impreza, świecił pustkami- mówi rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
Świnoujście poszło w ślady innych miast, m.in. Kołobrzegu oraz Łodzi.
- Podobna sytuacja jest w wielu innych miastach, które z tego powodu zrezygnowały z miejskich sylwestrów. Takim przykładem jest chociażby Kołobrzeg, który w tym roku zrezygnował nawet z pokazów sztucznych ogni. Inne, jak na przykład Łódź, ograniczyły imprezę do pokazu fajerwerków- dodaje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
10 grudnia będą znane szczegóły imprezy.
- Świnoujście w tym roku, w Sylwestra, postawiło na specjalny spektakl świetlny, czyli połączenie pokazu fajerwerków i laserów z podkładem muzycznym. 10 grudnia 2015 r. znane będą oficjalne wyniki konkursu ofert na opracowanie scenariusza oraz wykonanie pokazu pirotechnicznego i pokazu laserowego podczas imprezy plenerowej „Sylwester Miejski 2015” w Świnoujściu. Wtedy też będzie można powiedzieć o szczegółach imprezy oraz jej kosztach- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.