Urodził się na wyspie Karsibór i oddał tu swoje życie … przy pracy. Nigdy nie odpoczywał. Zawsze był bardzo aktywny i miał wiele planów, marzeń na przyszłość. Stworzył wspaniałą atrakcję „Wyspę Skarbów” i przez ostatnich 10 lat ściągał tu wycieczki dzieci, które inaczej prawdopodobnie nigdy nie dowiedziałyby się o istnieniu wyspy Karsibór.
iswinoujscie.pl • Sobota [28.11.2015, 08:08:25] • Świnoujście
fot. Andrzej Ryfczyński
26 listopada, w wieku zaledwie 56 lat, odszedł wyjątkowy człowiek - Roman Bołzan, największy lokalny patriota, jakiego znamy. Mąż, Tata, Dziadek. Człowiek, który poświęcił całe swoje życie wyspie Karsibór, dzięki Niemu do tej pory nazywana jest „Zieloną Wyspą”. Jak strażnik, zawsze czynnie reagował, gdy nielegalnie próbowano zaszkodzić jej środowisku.
fot. Andrzej Ryfczyński
Gromadził wspaniałe eksponaty, które pokazywał w przygotowanym do tego celu „Skarbcu”. Taki właśnie był – dzielił się wiedzą i zawsze z zaangażowaniem opowiadał o swoich skarbach.
fot. Archiwum rodzinne
Bardzo ważna była dla niego sprawność fizyczna, dlatego w swoim gospodarstwie agroturystycznym sam wymyślił i własnoręcznie stworzył wiele stanowisk do konkurencji sportowych. Dzięki Niemu wyspa Karsibór „żyła”.