Jestem mieszkańcem Świnoujścia i chciałbym zwrócić uwagę na nagminny problem, jakim jest nieuczciwość najemców mieszkań - zaczyna swój list nasz Czytelnik. - W bieżącym miesiącu sam stałem się ofiarą drwiącego i bezkarnego zachowania ze strony młodych ludzi, którym od zeszłego roku wynajmowałem mieszkanie. Ostrzegam przed nieuczciwością Patryka S. i jego partnerki Julii G., którzy są mieszkańcami naszego miasta.
iswinoujscie.pl • Niedziela [22.11.2015, 16:50:10] • Świnoujście
fot. Czytelnik
Początkowo wydawało się, że wszystko jest w porządku. W miarę upływu czasu zaczęły się problemy – zaczyna swój list nasz Czytelnik, który wynajął mieszkanie dwójce młodych ludzi. Para przestała płacić za mieszkanie, a później się ulotniła. Wcześniej zrobiła jeszcze w mieszkaniu demolkę. Zdenerwowali się, bo musieli za mieszkanie płacić?
fot. Czytelnik
Początkowo wydawało się, że wszystko jest w porządku – pisze świnoujścinin. – W miarę upływu czasu zaczęły się problemy i przekraczanie terminu płatności. Prawdziwa bomba wybuchła, z chwilą powiadomienia, że zgodnie z umową najmu ludzie ci muszą opuścić mieszkanie do końca 2015 r. (zgodnie z procedurami zawartymi w umowie najmu). 10 listopada (wyznaczony termin płatności) oczekiwaliśmy najemców w celu uregulowania należności za najem, czynsz, opłaty za prąd i gaz (rozliczenie prądu i gazu za dwa miesiące). Niestety, tym razem para nie pojawiła się. W zamian za to, późnym wieczorem w skrzynce na listy znaleźliśmy kopertę z karteczką i kluczami do wynajmowanego mieszkania. Patryk S. i Julia G. pisemnie poinformowali mnie i moją żonę, że opuścili mieszkanie („Wyjechaliśmy z kraju i proszę się z nami nie kontaktować”), a kaucję mamy przeznaczyć na poczet zaległych opłat. Niestety, wpłacona przez nich kaucja była zbyt niska i nie pokrywała zaległych należności.
fot. Czytelnik
Jeszcze tego samego dnia nasz Czytelnik odwiedził z żoną mieszkanie wynajmowane parze.