Wybudują. Tylko znów nie u nas

Znalazłem w internecie wzmiankę o nowym moście w Gdańsku, gdzie miasto nie miało pieniędzy na inwestycję - zaczyna swój list nasz Czytelnik. - Może artykuł w iswinoujscie rozświetliłby w głowach naszym włodarzom.

Mowa o moście na Wyspę Sobieszewską, którego budowę zabiegają władze Gdańska. Dziś funkcjonuje tam most pontonowy. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju poinformowało, że wydało pozytywną rekomendację na dofinansowanie budowy mostu z rezerwy ogólnej. Dofinansowanie może objąć połowę kosztów budowy. Ostateczne ustalenia w tej sprawie będą na wiosnę.

Wiceminister podkreśla, że to inwestycja o znaczeniu ponadlokalnym, która wymaga „wsparcia krajowego".

Lokalne media podają, że most podniesie jakość życia mieszkańców i sprawi, że wyspa będzie atrakcyjniejsza dla turystów.

Co na to nasz magistrat?
- Przede wszystkim Czytelnik powinien zauważyć: jaki jest zakres i koszt tej inwestycji mówi rzecznik prezydenta Robert Karelus.- Stałe połączenie pomiędzy wyspami Wolin i Uznam ma kosztować około 800 milionów złotych ,most na Martwej Wiśle niespełna 80 milionów. Gdyby taki był koszt budowy tunelu, już dawno byśmy się nim poruszali, podobnie jak zrealizowanym ze środków Miasta mostem łączącym wyspy Wolin i Karsibór.

Drugie pytanie, jakie powinno się zrodzić ,to fakt z jaką łatwością władze Gdańska otrzymują dofinansowanie na swoje kolejne inwestycje drogowe, mimo, iż budżet tego samorządu wynosi ponad 2,6 miliardów złotych, mimo, iż –w przeciwieństwie do naszego Miasta - nakłady na oświatę , infrastrukturę w tej gminie maleją – kontynuuje rzecznik. – Pod Martwą Wisłą realizowany jest tunel, który otrzymał dofinansowanie zewnętrzne w kwocie ponad 1,1 miliarda złotych. Teraz dofinansowanie otrzymuje most. Dlaczego nie otrzymuje go nasza inwestycja? Miejmy nadzieję ,że nie decydują o tym względy pozamerytoryczne.